image
image

W jednym z naszych poprzednich artykułów przedstawiliśmy już budowę i działanie tranzystorów bipolarnych. Dziś natomiast zajmiemy się nieco innym rodzajem tranzystorów bardzo chętnie wykorzystywanych we współczesnej elektronice, zarówno w układach małej mocy, jak i wszelkiego rodzaju sterownikach dużych obciążeń (takich jak potężne silniki przemysłowe czy też np. falowniki i układy przetwarzania energii elektrycznej). Bohaterem naszego artykułu będą oczywiście tranzystory MOSFET (ang. Metal–Oxide–Semiconductor Field-Effect Transistor).

canvas

Budowa tranzystora MOSFET

Tranzystor MOSFET jest – jak wskazuje angielska nazwa, opisująca dosyć pobieżnie jego budowę – tranzystorem polowym, w którego strukturze oprócz półprzewodnika wykorzystano tlenek metalu. W odróżnieniu od elementów, które omawialiśmy wcześniej (NPN, a także tranzystorów polowych), w tranzystorach MOSFET zastosowane zostały bowiem nie tylko trzy obszary półprzewodnika (np. dwa obszary N i obszar typu P), ale także warstwa izolatora – czyli właśnie tlenku metalu. Stanowi on swego rodzaju dielektryk pomiędzy obszarem półprzewodnika a podłączeniem elektrody sterującej tranzystorem. Elektrody czy też wyprowadzenia tranzystorów MOSFET otrzymały zresztą własne nazwy: źródło, dren i bramka. Źródło jest w pewnym sensie odpowiednikiem emitera w tranzystorach bipolarnych, dren możemy uznać za odpowiednik kolektora, natomiast bramkę – za odpowiednik bazy.

Jednoznacznej analogii przeprowadzić się tu nie da, ponieważ elektrody w MOSFET-ach pełnią nieco inną funkcję. W przeciwieństwie do bazy tranzystorów bipolarnych przez bramkę tranzystora MOSFET nie płynie w stanie ustalonym żaden prąd. Można sobie wyobrazić, że warstwa tlenku metalu, która oddziela bramkę od struktury półprzewodnikowej, jest niejako dielektrykiem kondensatora, a jak wiemy – prąd stały nie jest w stanie płynąć przez kondensator. Krótkie impulsy prądowe mogą natomiast z powodzeniem przepływać przez bramkę w przypadku sterowania impulsowego, np. w układach wykorzystujących tak zwaną modulację PWM. Dzięki takiej budowie tranzystory MOSFET zyskują szereg bardzo ciekawych i przydatnych z punktu widzenia praktycznej elektroniki właściwości.

Parametry elektryczne tranzystorów MOSFET

Tranzystory MOSFET, podobnie jak wszystkie inne elementy elektroniczne, mają pewne ściśle określone, maksymalne wartości prądów i napięć, z którymi mogą pracować. W przypadku tranzystorów MOSFET mówimy o maksymalnym napięciu dren-źródło, czyli UDS. Napięcia tego nie wolno przekraczać w trakcie pracy, czyli przede wszystkim w momencie, gdy tranzystor jest wyłączony (nie przewodzi prądu pomiędzy drenem a źródłem). Dla tranzystorów MOSFET, nawet najmniejszych, napięcie to wynosi przynajmniej kilkadziesiąt woltów, a niejednokrotnie osiąga wartości rzędu nawet kilkuset woltów. Z tego względu tranzystory MOSFET są chętnie stosowane w układach energetycznych czy sterownikach dużych silników i serwonapędów przemysłowych.

Dla każdego tranzystora producent określa także maksymalny prąd drenu, czyli prąd obciążenia, który może załączać i wyłączać tranzystor. Do włączenia tranzystora MOSFET konieczne jest, aby napięcie na jego bramce było wyższe od napięcia na źródle przynajmniej o pewną określoną wartość progową (mowa tutaj o tranzystorach z kanałem N, gdyż polaryzacja tranzystorów MOSFET z kanałem P jest dokładnie przeciwna). Dla małych tranzystorów „logicznych” (czyli takich, które mogą być sterowane bezpośrednio przez wyjścia układów cyfrowych, jak choćby mikrokontrolery) minimalne napięcia niezbędne do otwarcia bramki mogą wynosić np. 2 V. Czasem wartość ta jest niższa, w przypadku tranzystorów o dużej mocy sięga zaś najczęściej kilku woltów – wtedy też do pełnego otwarcia konieczne jest podanie napięcia rzędu nawet kilkunastu woltów. Warto wiedzieć, że tranzystor MOSFET w stanie otwarcia, czyli przewodzenia, stanowi swego rodzaju „rezystor” o niskiej wartości – tak przynajmniej można sobie wyobrazić działanie obwodu dren-źródło w rzeczywistym układzie.

Co bardzo ważne, jeżeli tranzystor zostanie w pełni otwarty (napięcie bramki uzyska wystarczająco wysoki poziom), wtedy rezystancja obwodu dren-źródło będzie bardzo niska i wyniesie – w zależności od modelu tranzystora nawet ułamek oma. Nie trzeba tutaj dodawać, że tak doskonały elektroniczny wyłącznik jest szczególnie przydatny zarówno we wspomnianych wcześniej układach sterowania silników, jak i systemach oświetlenia dużej mocy. Niska rezystancja obwodu dren-źródło oznacza niewielkie straty mocy, przez co tranzystor nagrzewa się w czasie pracy znacznie słabiej niż tranzystor bipolarny czy nawet „darlington”, zastosowany w jego miejsce.

Polaryzacja tranzystorów MOSFET

Podobnie jak w przypadku tranzystorów bipolarnych, także tranzystory MOSFET występują w dwóch głównych odmianach: z kanałem N oraz z kanałem P. MOSFET z kanałem N ma układ pracy zbliżony – pod względem polaryzacji napięć i prądów – do tranzystorów bipolarnych NPN. Źródło jest elektrodą, która w czasie otwarcia pracuje na najniższym potencjale, natomiast prąd obciążenia wpływa do drenu i wypływa przez źródło z powrotem do zasilania. Nie mówimy tutaj o prądzie bramki z uwagi na fakt, że przy zasilaniu prądem stałym nie zauważymy przepływu przez bramkę – natomiast krótkie impulsy, które pojawiają się podczas sterowania bramką tranzystora w układach wysokiej częstotliwości, także wypływają przez źródło. W przypadku tranzystorów MOSFET z kanałem P konfiguracja jest dokładnie odwrotna, tzn. elektrodą o najwyższym potencjalne przy pracy w czasie otwarcia jest źródło, natomiast dren i bramka muszą pracować na potencjałach odpowiednio niższych.

Zastosowania tranzystorów MOSFET

Oprócz wspomnianych wcześniej zastosowań (w sterownikach) tranzystory MOSFET są często wykorzystywane np. w przetwornicach impulsowych, gdzie służą do kluczowania w układach mających na celu obniżanie lub podwyższanie napięcia zasilania. Tranzystory MOSFET są także podstawowym budulcem prawie wszystkich stosowanych obecnie układów cyfrowych i to nie tylko prostych, jak bramki logiczne czy też liczniki, ale także bardziej zaawansowanych – mikrokontrolerów oraz układów pamięci, a nawet procesorów komputerowych. Szczególnie istotną zaletą tranzystorów MOSFET, pozwalającą na stosowanie ich w układach cyfrowych, okazuje się zawsze wspomniany już brak poboru prądu przez bramkę w stanie otwarcia (z wyjątkiem krótkich momentów przełączania). Jest to najprostsze wyjaśnienie zjawiska zwiększania poboru prądu układów cyfrowych w miarę podwyższania częstotliwości ich pracy. Dlatego też na rynku trwa ciągła batalia producentów półprzewodników o obniżanie poboru mocy takich elementów, ponieważ właśnie od tego parametru zależy dłuższa praca urządzeń mobilnych (jak smartfony czy smartwatche), bez konieczności ponownego ładowania akumulatora.

Podsumowanie

Jak widzisz, wszystkie zjawiska fizyczne, nawet tak proste i (wydawałoby się) banalne jak przepływ prądu przez kondensator w czasie jego ładowania lub rozładowania, wpływają bardzo mocno na ekonomiczne i techniczne aspekty pracy nowych technologii. Tranzystory MOSFET są doskonałą alternatywą dla tranzystorów bipolarnych w wielu zastosowaniach, od prostego sterowania diodą LED czy buzerem w układzie z mikrokontrolerem, aż po potężne sterowniki dużych napędów i falowników w instalacjach przemysłowych. Podczas pracy czy projektowania układów elektronicznych z tranzystorami MOSFET należy pamiętać o ograniczeniach maksymalnych parametrów, np. prądów drenu czy napięcia dren-źródło, aby nie uszkodzić tranzystora i jednocześnie zapewnić mu długą, bezawaryjną pracę.